środa, 13 marca 2013

Rozdział 1 ,, Mikołaj "

Dzień 2 , 15 stycznia

Dzień w nowej szkole był spoko , wszyscy byli straasznie mili . Oprócz Weroniki , ale w każdej szkole jest jakaś primadonna . Marika jest super ! Tak samo Izabella . Obie są świetne , zakręcone i w ogóle zajefajne . Mam nadzieje że się zaprzyjaźnimy :)

Anastazja wstała , chciała zrobić wrażenie w nowej szkole więc ubrała ulubione legginsy Galaxy , różowe Trampki , białą bandamkę , oraz bluzkę ' LoVe ' . Swoje długie czarne włosy spięła w kłosa . Na końcu poprawiła grzywkę i zeszła na śniadanie .






RODZINA : 

Tata : Wiecznie zapracowany , bardzo kocha swoje córki lecz ma dla nich zbyt mało czasu . Pracuje w agencji reklamowej . W domu bywa rano i wieczorem . Rzadko się go widuje . Jest dumny oraz bywa uparty ale w głębi serca kocha całą rodzinę i nie chce jej stracić .

Mama : Wieczna artystka , pisze poezję , maluje , śpiewa i tańczy . Ma duszę artysty . Kocha gotować choć nie zawsze się jej udaje . Często truje rodzinę , przechodząc na ciągłe ' ZDROWE ' diety . 

Siostra Eliza : Uwielbia swoją gitarę , oraz kocha projektować modę . Często sprzecza się z Anastazją o to że ciągle pożycza jej ciuchy i nie oddaje . To samo z kosmetykami . Jest w takim wieku jak jej siostra , uczą się w tej samej klasie ale obie mają oddzielne grupy znajomych . 

Anastazja : Jest bardzo kreatywną osobą . Kocha taniec i śpiew . To łączy ją z jej mamą i siostrą . Często kłóci się z Tatą . Lecz wie że On ją kocha . Bardzo łatwo zdobywa przyjaciół . Jest energiczna , miła i zabawna . Jest dobrą uczennicą . Trudno jej się przyzwyczaić do nowej szkoły bo cały czas była przenoszona . Chce stworzyć prawdziwy dom w L.A . Kocha zwierzęta . 



- Tulululululululululu .... Dziś na śniadanie Omlet z papryką , avocado oraz Cukinią !
- O blee , mamo nie chce puścić pawia na 1 lekcji - krzyknęłam
- Niewdzięczne dziewczyny ! - rzuciła focha mama - czyli będziecie musiały jeść płatki !
- Oł jeeeee ! - krzyknęła Eliza
- Ty jędzo ! Oddawaj czapkę . Oddaj !!! - rzuciłam się na nią
- Haha ja lepiej w niej wyglądam . - rzuciła znienacka
- Chyba Cię pogięło ! - zaczęłam ściągać jej czapke z głowy .
- Zostaw zaraz mi włosy wyrwiesz - krzyczała

Zdziwienie wzrosło gdy zobaczyliśmy co Eliza ma pod czapką .

- Tadaa .. eeee.... - mrukneła
- Haha no to ci się dostanie . Skruuucha ! - wrzasnęłam
- Zamknij się ! - odkrzyknęła
- Zmuś mnie .

Jej różowe włosy wstrząsnęły rodziną . Mi się nawet podobały , ale Tacie nie . Powiedział że idzie do pracy i  wyszedł . On zawsze zostawia wszystko na głowie mamy .



- A wiesz nawet ładny kolor - mruknęła mama
- Co ???!?!?!!? - zdziwienie Anastazji nie miało końca , tak to mama by się wydarła co ona robi a tu takie hece .

Wyszłyśmy do szkoły .

- A wiesz powiem że nawet ładne :) Też sobie takie zrobię ale niebieski ! - powiedziałam
- Dzięki siostra . Niebieskie ? Hmm , będą ładne . Pomogę ci :P - krzyknęła i pobiegła do swoich znajomych

Anastazja zauważyła Marikę i Izabelle . Szybkim krokiem kierowała się w ich stronę .

- Hej , ale wystrzałowo się ubrałaś Nastka ! - powiedziała z nutką zazdrości na twarzy
- Znowu zaczynasz o ciuchach ? No siema , chodź idziemy na lekcje . - powiedziała Iza i wzięła nas za ręce .

Gdy weszłam do klasy zauważyłam nowego chłopaka , miał brązowe włosy , niebieskie oczy . Był ubrany w czarną bluze z napisem ' Boy ' . W ręku trzymał telefon .

- Halo ? Ziemia do Nastki ! - krzyknęła Marika
- Sorki , zapatrzyłam się ... To ktoś nowy ? - spytała
- Niee , to nasz chorowity kumpel Mikołaj , a co ? - spytała z lekkim uśmieszkiem
- Nie nic .

Minęła lekcja .

- Nie było Nadii .
- No ale jak mniemam będzie tu za 3...2..1 ...

- Jestem , która godzina ? - spytała zziajana nieznajoma .
- Jest 10.40 - powiedziała Anastazja
- Czy my się znamy ? - spytała Nadii .
- Nie , wczoraj doszłam do Waszej klasy , siedze z Izabellą - mówiła
- Iza ! Miałyśmy razem siedzieć . - krzyknęła w złości dziewczyna



- Cicho !
- Widziałyście gdzieś Elizę ? - zapytała Nastka
- Nie , idź poszukaj jej na stołówce . - powiedziała Marika

Poleciałam na stołówkę .

- Siostraaa , kto to jest ten Mikołaj ? - spytałam zalana potem
- Mikołaj ? A co ? Zabujana ? Uuuuu - mówiła złośliwie
- Eli no mów
- Ok , Mikołaj bywa tajemniczy ale jest wulkanem energii . Ma własne auto . Jego rodzice są dziani ale nie mają czas dla niego .
- Dziękujeee - ucałowałam ją w policzek i pobiegłam w stronę sklepiku .

Nie wiem jak to się stało ale wylądowałam na Mikołaju , był ode mnie wyższy .

- O sorry .
- Spoko . Jestem Mikołaj A Ty jak mniemam Anastazja - szepnął
- Tak , miło mi Cię poznać . Skąd jesteś ? Ja z Kansas się przeniosłam
- To fajnie . Ja też z Kansas . Okej muszę zmykać zaraz będą lekcje .
- Jasne .



Tak zaczęła się przyjaźń Nastusii z Mikołajem .

_____________________________________________________________________________

Mam nadzieje że Wam się spodoba :)





1 komentarz:

  1. Umiesz pisać <3 I pisz dalej. Nie marnuj tego :)

    http://pictures-of-my-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń